Relacja z 52 spotkania DKK w Pomiechówku


Tego dnia pogoda nam sprzyjała. A było to ważne ze względu na ogrodowy charakter spotknia.

Cudowne jest lato, długi dzień i możliwość rozkoszowania zapachem i blaskiem ogniska. Tym bardziej, że akcja omawianej przez nas książki toczy się chłodnej, deszczowej Szwecji, w miasteczku Borg, którego nieliczni mieszkańcy boleśnie odczuwają skutki kryzysu finansowego.

I właśnie tam pojawia się bynajmniej nie pasywno-agresywna Britt-Marie, która po 40 latach porzuciła męża i życie gospodyni domowej. Jest trochę nieprzystosowana społecznie, wycofana, chorobliwie wręcz higieniczna. Nie znosi bałaganu, a brud, zadrapania i nieodpowiednio zorganizowane szuflady na sztućce sprawiają, że wydaje wewnętrzne okrzyki.

To książka, której narracja jest powolna, historia rozwja się stopniowo do optymistcznego finału.

Polecamy bardzo, jako lekturę, która na długo zapada w pamięć.

Komentarze są nieaktywne

Skip to content