Dacie wiarę!
To już 60. spotkanie naszego, czytelniczego klubu nie mogło zatem zabraknąć tortu, choć tym razem w wersji mini. No cóż inflacja.
Podobnie jak w książce Żanny Słoniowskiej „Dom z witrażem”, której akcja toczy się w latach 80-tych i 90-tych XX w. we Lwowie, w czasie powolnego wychodzenia spod radzieckiego totalitaryzmu. Autorka, poetyckim językiem, opisuje ówczesną rzeczywistość, przez pryzmat czterech pokoleń kobiet.
Lektura trudna, ale ważna.
Tekst – Ewa Mróz